sobota, 8 września 2012

ZBĄSZYŃ

Wczoraj spędziłam bardzo miło dzień, pomijając szkołę, w której są masakryczne nudy, nauczyciele już nas zasypują kartkówkami, ja jeszcze nie wyszłam z transu wakacji, a tu już mam się uczyć i książkę przeczytać na poniedziałek, już to widzę. Wczoraj przyjechał po mnie mój najdroższy, który mnie zabrał do Zbąszynia, muszę przyznać, że bardzo miło spędziłam ten dzień, pośmiałam się i pobawiłam. Nawet przy okazji odwiedziłam Ciocię! Ah, zrobiłam taką małą niespodziankę! Ogólnie zaliczam ten dzień do bardzo udanych, było sympatycznie i więcej takich wypadów! 
Akurat dzisiaj pogoda dopisuje jak nie mam żadnych planów, niestety zdjęć ze wczoraj nie mam, ale mam zdjęcia z jarmarku i kilkoma wam się pochwalę! 
* Mój kolega Marcin ma na sprzedaż spodnie Mass Selecta K L I K - zapraszam na aukcje. 



15 komentarzy:

  1. też jeszcze żyję wakacjami ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne fotki :)
    ja tez nie mogę wpaść w trans nauki..
    żyję wakacjami :D ♥
    Zapraszam http://free-to-be-myself-forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. nigdy nie widziałam Cię takiej szczęśliwej :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo nie byłam nigdy taka szczęśliwa,może dlatego :)

      Usuń
  4. wypad z chłopakiem i jego kumplami? znam to z autopsji..

    OdpowiedzUsuń
  5. ha, w takim momencie dobrze być studentem - jeszcze 2 tyg wolnego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. matko! weszłam na twój blog przypadkowo i jak zaczęłam go czytać to nawet nie wiem kiedy miną trzeci post. jest czego pozazdrościć ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję bardzo :)
    a ilovegooseberry wie że masz jej rysunek na nagłówku?:p

    OdpowiedzUsuń
  8. oooo widac, że było super ;D heh ;))
    dodaję do obserwowanych ;D Pozdrawiam i zapraszam też do siebie, a może akurat Ci się spodoba :P hehe ;D

    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń