Hej. Dzisiejszy post będzie wyróżniał się od pozostałych, skupimy się dzisiaj na tematyce rzęs. Pewnie wiele z was kiedyś próbowało sobie doczepić rzęsy - ja również, ale nie wychodziło mi to. Zaczęłam się coraz częściej spotykać ze słowem " odżywka do rzęs " i stwierdziłam, że muszę troszkę poczytać o tym w sieci.
Wiele pozytywnych opinii dowiedziałam się na temat NewVitaLash , stwierdziłam, że muszę tego spróbować. Dzisiaj chcę wam udowodnić, że sztucznych rzęs nie opłaca się kupować, tylko zainwestować w dobrą odżywkę i rosną jak na drożdżach.
MOJA OPINIA:
Odżywka Nevitalash nie należy do najtańszych, ale jest bardzo wydajna i starcza na kilka miesięcy. Rzęsy są naprawdę mega długie, dodatkowo są juz mniej więcej równe na tyle,że podczas malowania układają sie w taki wachlarz :) Nie mam żadnych prześwitów, są mniej więcej takiej samej długości, gęste i podkręcone.Gorąco polecam wszystkim. Jeżeli myślicie o zakupie, ale musicie nabrać jeszcze większej pewności, że ta odżywka jest naprawdę dobra polecam zasięgnąć jeszcze większej opinii na ten temat, podsunę wam kilka linków do przeczytania opinii : WIZAŻ / BANGLA / KOBIETA / STYLISTKA
przed kuracją | po 21 dniach stosowania odżywki |
po 3 miesiącach stosowania odżywki | po 6 miesiącach stosowania odżywki |
Oceniam tę odżywkę bardzo wysoko z kilku względów:
- działa!
- nie uczula,
- jest wydajna,
- ma wspaniały skład w porównaniu z agresywnie działającymi odżywkami na bazie odpowiednika Bimatoprostu,
- w naturalny sposób, dzięki skoncentrowanej formule roślinnej odżywia rzęsy,
- zawiera także keratynę, podstawowy budulec włosów i paznokci,
- nie jest testowany na zwierzętach,
- producent aktywnie angażuje się w walkę z rakiem piersi w działaniach prospołecznych,
- ma 12 miesięcy ważności po otwarciu.
Natalia Siwiec jest ambasadorką NewVitaLash
Jeżeli jesteście zdecydowane na zakup odżywki, serdecznie zapraszam do sklepu : KLIK
możecie się tutaj jeszcze więcej dowiedzieć o odżywce
to są twoje rzęsy na zdjęciu? ja testowałam revitalash i możesz u mnie zobaczyć efekty na blogu... Porównując z twoimi zdjęciami tamta w ogóle nie działa
OdpowiedzUsuńświetna jest :)
OdpowiedzUsuńnie wierzę :O
OdpowiedzUsuńMuszę zainwestować w to cudo, bo ostatnio moje rzęsy zostały strasznie osłabione...
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, trwa właśnie 5 rozdań z atrakcyjnymi nagrodami ;)
http://mietowe-love.blogspot.com/
świetne efekty!
OdpowiedzUsuńwow! zainteresowala mnie!! :) trzeba ja uzywac regularnie/codziennie?
OdpowiedzUsuńto Twoje zdjęcia czy jakieś z neta? ;o jeśli Twoje to faktycznie efekt powalający :)
OdpowiedzUsuń